Krzesło GFM 110 zostało zaprojektowane przez prof. Edmunda Homę w 1967 r. Jest to mebel wyjątkowo rzadko pojawiający się na rynku antykwarycznym, a kupienie kompletu 4 szt. graniczy z cudem. Krzesło to zostało wyprodukowane na potrzeby wyposażenia reprezentacyjnego wówczas Hotelu Forum (aktualnie Novotel). Niewielkie tylko ilości sprzedawano na rynku ogólnym i jak można przypuszczać trafiały one tylko do „wybrańców” ;)

Krzesło GFM 110 już z daleka urzeka swoją sylwetką, ale kunszt projektu można dostrzec w pełni dopiero z bliska, przyglądając się jego poszczególnym elementom. Kształt nóg, wyprofilowanie siedziska oraz jego przedniej i tylnej podpory oraz rzeźbiarska forma oparcia dobitnie świadczą o niezwykłym talencie i wyobraźni prof. Edmunda Homy. Model ten może stanąć jak równy z równym obok najlepszych skandynawskich czy brazylijskich projektów z tamtych czasów, a niektóre z nich nawet przyćmić.

Tak więc krzesło to może zainteresować osobę o wyrobionym już dojrzałym guście, która lubi otaczać się wyrafinowanymi obiektami tworzącymi wokół niej harmonijną przestrzeń. Osoba taka z pewnością świadomie też dysponuje swoimi zasobami wiedząc, że odpowiednie zakupy stanowią doskonałą lokatę kapitału – inny, równie rzadki model krzesła Edmunda Homy H106 („Pająk”) doczekał się reedycji w berlińskiej manufakturze, a jego cena oscyluje wokół 2500 Euro.

Uniwersalność tego projektu polega na tym, że krzesło to można umieścić w klasycznym wnętrzu w kamienicy, ale równie dobrze sprawdzi się w modernistycznej lub loftowej przestrzeni postawione np. przy minimalistycznym czarnym stole wykonanym z anodowanego metalu.

Mebel został poddany pełnej profesjonalnej renowacji elementów drewnianych, a siedzisko na nowo pokryto czarną naturalną skórą.

Na koniec warto jeszcze dodać, że krzesło jest bardzo wygodne czego nie można powiedzieć o niektórych dzisiejszych „siedziskach” które może i ładnie wyglądają, ale po 15 min. siedzenia na nich człowiek zaczyna się niepokojąco wiercić :)